piątek, 26 października 2012

Recenzja książki: Komórka


   W 1978 roku wydana została książka Bastion, która w 1990 roku doczekała się rozbudowanej wersji - moim zdaniem niedościgniony wzór tego, jak wygląda koniec świata. Bez wielkich fajerwerków, które mogłeś zobaczyć w filmie 2012, Stephen King stworzył powieść, która całkowicie zajmuje i wciąga w wykreowany świat. O Bastionie mógłbym pisać długo, rozpływając się nad różnorodnością fabuły, bohaterów, oraz smaczkami, jakimi raczy nas autor książki.

   Jakiś czas temu, szukając dobrej książki w tematyce zombie, w moje ręce wpadł opis kolejnej książki Kinga traktującej o końcu świata. Tym razem głównym przeciwnikiem pozostałości ludzkości miały być chordy szaleńców, które utożsamiane były w wielu opisach z takimi jakby nieumarłymi (chociaż nie dosłownie).

sobota, 20 października 2012

Postcrossing, czyli pocztówka z drugiego krańca świata

Mój skromny zbiór pocztówek z różnych zakątków świata

   Chcę Ci dzisiaj przedstawić serwis postcrossing.com, miejsce gdzie możesz poznać ciekawych ludzi, ich kulturę, oraz miejsca w których mieszkają. Co najważniejsze jednak, Postcrossing to doskonałe miejsce, dzięki któremu możesz otrzymać pocztówkę z drugiego krańca świata.
   O serwisie tym pisałem dawno temu na mmbydgoszcz.pl, zachwycony tym, że właśnie dostałem zapisane kartki pocztowe i nawiązałem pierwsze kontakty w języku angielskim.

niedziela, 7 października 2012

Zapoznać się ze Szlakiem Brdy

    Któregoś dnia, kiedy zaczęło robić się już zimno, a część liści przybrało kolor jaskrawożółty, tuż po godzinie piętnastej pomyślałem, że wejdę na swój sfatygowany rower i gdzieś pojadę. Wcześniej zamyśliłem się o Myślęcinku i okolicach, zaraz po tym przypomniało mi się, że w okolicach stacji kolejowej Rynkowo zawsze chciałem pojechać w las, zamiast skręcać w asfaltówkę i dojechać do pętli tramwajowej na Gdańskiej. Cel więc miałem obrany: bliżej nieokreślona droga leśna prowadząca nie wiadomo gdzie!
   W kieszeń poszła komórka z mapami GPS i Endomondo. Jedne miały mi pomóc, gdyby się okazało, że moja orientacja w leśnym terenie jest za słaba, drugie miały zapisywać całą wyprawę na mapie i przy okazji również masę ciekawych informacji. Do plecaka dwa litry wody, batonik, dokumenty i czapka. Jeszcze tylko krótkie spotkanie w McDonald's z kanapką BigMac i frytkami do tego, i o godzinie 15:57 ruszyłem w kierunku przygody.

Stacja kolejowa Rynkowo

Najczęściej czytane w ostatnim miesiącu